Chory kotek

CHORY KOTEK Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł pan doktór: “Jak się masz, koteczku“! - “Źle bardzo...“ - i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktór poważnie chorego I dziwy mu śpiewa: “Zanadto się jadło, Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło. Źle bardzo... gorączka! Źle bardzo, koteczku! Oj, długo ty, długo poleżysz w łóżeczku I nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta; Broń Boże kiełbaski, słoninki lub ciasta!“ - “A myszki n
Back to Top